Onkologia w dobie koronawirusa niewątpliwie stanęła przed trudnym wyzwaniem. Należy ona bowiem do dziedzin medycyny, które zmuszone zostały do wielu zmian i dostosowania się do nowej rzeczywistości. Towarzystwa medyczne starają się jednak na bieżąco reagować, ustalać bezpieczne standardy i podejmować działania, dzięki którym pacjenci cierpiący na nowotwory mogą uzyskać pomoc specjalistyczną. Pandemia u pacjentów z czerniakiem jest okresem wyjątkowego niepokoju, jednak powinni oni pamiętać, że nie zostali z problemem sami. Pomoc znaleźć mogą bowiem w wielu placówkach, gdzie umówić się można na wizytę lub skorzystać z telekonsultacji.
Każdy pacjent onkologiczny w epidemii jest przepełniony obawami związanymi z niełatwą sytuacją, w jakiej się znalazł. Przedłużająca się diagnostyka, brak dostępnych terminów, nieustanne braki w kadrze medycznej, duże obciążenie służby zdrowia, a także strach nie pomagają w zmaganiu się z chorobą. Koronawirus SARS-COV-2 skutecznie sparaliżował służbę zdrowia, siejąc spustoszenie i skutecznie odstraszając pacjentów przed wykonywaniem badań profilaktycznych, w tym między innymi w kierunku czerniaka. Nie możemy jednak zapominać, że nowotwory takie jak czerniak stanowią o wiele groźniejszego wroga aniżeli wirus, dlatego lekceważenie badań może nieść tragiczne w skutkach konsekwencje.
O badanie znamion warto zadbać każdego dnia, począwszy od samooceny niepokojących zmian skórnych. W razie zauważenia atypowych znamion nie należy zwlekać z konsultacją u lekarza, lecz podjąć skuteczne działanie, w tym w razie pozytywnej diagnozy, leczenie czerniaka . Pacjenci z czerniakiem powinni jednak mieć świadomość, iż opóźnienie terapii i odroczenie pewnych procedur nie zawsze oznacza pogorszenie rokowania, co potwierdzają opinie ekspertów.
Zobacz również:
Polskie Towarzystwo Onkologii, mając na uwadze ogrom problemów i wątpliwości wśród pacjentów i lekarzy, wydało zalecenia pozwalające regulować kwestie leczenia czerniaka w cieniu pandemii. Podkreślona została w nich istota telekonsultacji, a także możliwość skorzystania z pomocy w poradniach rejonowych.
Pacjenci, którzy nie mają możliwości skorzystania z bezpośrednich badań dermatoskopowych, mogą umówić się na telekonsultacje. Podczas tego rodzaju spotkań z lekarzem, warto przedstawić mu zdjęcia makroskopowe niepokojących zmian. Rozwiązanie to jest szczególnie ważne dla osób starszych, osób obciążonych ryzykiem zachorowania na nowotwory skóry czy tych, które zmuszone są pozostać w kwarantannie. Oczekiwanie na ustanie pandemii jest bardzo ryzykowne, bowiem w przypadku czerniaka, wczesne wykrycie może być kluczowe dla pełnego wyleczenia.
Pacjenci onkologiczni będący w trakcie leczenia mają wiele możliwości jego kontynuacji, a pewne odstępstwa nie pogarszają ich rokowań.
Jeżeli pojawiają się przerzuty do węzłów chłonnych lub in-transit, zalecana jest pilna telekonsultacja z ośrodkiem onkologicznym, celem zakwalifikowania pacjenta do leczenia uzupełniającego.
Leczenie uzupełniające w czerniaku może być podejmowane w okresie od 12 do 16 tygodni od leczenia chirurgicznego. Co ważne odbywa się ono w 12 miesięcznych terapiach w formie RDTL ( dabrafenib + trametynib - w przypadkach mutacji BRAF) lub immunoterapii (nivolumab lub pemprolizumab). W trakcie leczenia uzupełniającego kontrola w postaci badań laboratoryjnych zalecana jest w poradniach rejonowych (nie jak dotąd w poradniach onkologicznych), a badania obrazowe można wykonać po 6 miesiącach od rozpoczęcia terapii.
Pacjenci w stadium uogólnienia leczeni są wedle standardów dotychczasowych, w tym chirurgicznie, a w razie konieczności poprzez radioterapię, leczenie celowane i immunoterapię.
W leczeniu systemowym pacjenci mogą uzyskać leki na okres około 3 miesięcy w poradniach onkologicznych, jednak zaleca się wykonywać kontrolne badania laboratoryjne w poradniach rejonowych pomiędzy co trzymiesięcznymi wizytami w poradniach onkologicznych.
Zobacz również:
Główną zasadą jest izolowanie pacjentów chorych lub z podejrzeniem koronawirusa od pozostałych. Wymagane jest każdorazowe przeprowadzanie testów, bowiem niektóre objawy mogą być efektem powikłań lub przebiegu choroby nowotworowej. Pacjenci obciążeni bez względu na wyniki testu wymagają nadzoru. W przypadku dodatniego wyniku testu, leczenie celowane, jak również immunoterapia, muszą zostać wstrzymane. Od decyzji lekarza zależy ponowny powrót do kontynuowania kuracji.
W przypadku pacjentów w IV stopniu zaawansowania czerniaka, nie ma wskazań do zakwalifikowania ich do intensywnej terapii z wyjątkiem przypadków osób w utrzymującej się remisji nie zarażonych SARS-COV-2. Każde sytuacje są jednak rozpatrywane indywidualnie.
Wszystkich pacjentów potrzebujących pomocy i wsparcia, zachęcamy do kontaktu i umawiania wizyt w naszej placówce. Dochowujemy wszelkich standardów bezpieczeństwa i pragniemy wspomóc naszych pacjentów najlepiej, jak to możliwe w obecnej sytuacji.
Nie ryzykuj